Aktualności
Właśnie powstaje nowa strona Stowarzyszenia która będzie sukcesywnie rozbudowywana i auaktualniania. Strona powstaje dzięki dotacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie
Kontakt
Oto jak przebiegały uroczystości w dniu 6 sierpnia 2008:
Das Lied - Heut ist ein wunderschöner Tag
Słowa tej wesołej piosenki najpiękniej oddają charakter dzisiejszego dnia. Oto wypełniliśmy przyrzeczenie złożone przed pięcioma laty. Los, Stwórca i władze samorządowe naszego miasta pozwoliły nam upamiętnić wszystkich, którzy nie mieli tak wiele szczęścia i dzisiaj spoczywają w bezimiennych mogiłach.
Cieszymy się, że nasze zaproszenie przyjęli dostojni goście.
W imieniu wszystkich członków stowarzyszenia serdecznie dziękujemy za przybycie na nasze święto:
Krystynie Orłowskiej - Wojczulanis - dyrektor gabinetu Marszałka Województwa Warmińsko - Mazurskiego
Janowi Harchajowi - radnemu Sejmiku Województwa Warmińsko - Mazurskiego
Markowi Chylowi - Staroście Powiatu Lidzbarskiego
Jarosławowi Kogutowi - wice staroście Powiatu Lidzbarskiego
Józefowi Krukowskiemu - Przewodniczącemu Rady Powiatu Lidzbarskiego
Arturowi Wajsowi - Burmistrzowi Lidzbarka Warmińskiego
Wioletcie Jaskólskiej - radnej Rady Miasta Liddzbarka Warm.
Jolancie Adamczyk - dyrektor Lidzbarskiego Domu Kultury
Tańce Sagi
Dumą naszego stowarzyszenia jest Grupa Śpiewacza "Warmia". Nie nazywamy siebie chórem, gdyż śpiewamy jednogłosowo. To za czasów naszych dyrygentów z Niemiec, państwa Grutzmacherów, wykonywaliśmy utwory wielogłosowe. Dzisiaj, pamiętając wskazówki naszych mistrzów, staramy się na scenach wielkich miast jak i małych miejscowości, w Niemczech czy Polsce pokazywać kulturę Prus Wschodnich. Jesteśmy cenieni, gdyż:
Zespół wykona dwie piosenki
"So, la, la" - z tekstem Goethego
Piosenka dla wszystkich myśliwych, no cóż, wszyscy mężczyźni są w pewnym stopniu myśliwymi - Es wollt ein Jägerlein jagen
Dwa tańce Sagi
Naszą dumą jest grupa młodzieży skupiona wokół idei stowarzyszenia. Oczywiście wiele byśmy nie zdziałali, gdyby nie zapał, odpowiedzialność Damiana Kardymowicza. On niezrażony pierwszymi niepowodzeniami postanowił rozpowszechnić wśród swoich rówieśników ideę wolontariatu, działania dla innych.
Założył drużynę, która przyjęła nazwę "Johannici". To oni dali początek Młodzieżowej Grupie Ratownictwa Medycznego. Systematyczne szkolenia, współdziałanie z Powiatowymi Centrum Ratownictwa Medycznego, a w szczególności - panem Dariuszem Sokołowskim, przyjazne spojrzenie ówczesnego dyrektora szpitala powiatowego a obecnego Burmistrza pana Artura Wajsa przyniosło efekty. Nasza lidzbarska młodzież zdobyła II miejsce w Wojewódzkich Zawodach Ratownictwa Medycznego.
Tych sukcesów nie byłoby przede wszystkim bez pracowitości, rzetelności Damiana. Od pięciu lat organizuje letnie obozy. Pisze projekty, zdobywa fundusze, by dzieci i młodzież mogły za 150 zł spędzić 2 tygodnie wakacji. Na jego obozach podnosiło kwalifikacje ratownicze, ale i wspaniale bawiło się 220 młodych ludzi. Dzięki kreatywności Damiana fundacje przyznają pieniądze na Jego projekty, gdyż dał się poznać jako niezwykle solidny i wiarygodny organizator. Tu musimy podziękować opiekunom, pracującym na obozach za darmo. Bez pana Nowosielskiego, który zaliczył cztery obozy oraz opiekował się młodzieżą podczas krótszych form wypoczynku, byłoby trudno zrealizować nasze zamierzenia.
Dziękujemy także panu Jerzemu Burzy, Ewie Urbanowicz. Dzisiaj nasza grupa młodzieżowa to 20 młodszych ratowników medycznych a w poczekalni czyli 44 Drużynie Starszoharcerskiej działa 15 uczniów lidzbarskich gimnazjów.
Zapraszamy Państwa teraz na chwilę z tańcem i piosenką.
Saga zatańczy dwa tańce.
"Warmia" zaśpiewa
"Du, du, liegst mir in Herzen.
"Es, es, es und es"
Przy okazji tak miłego święta nie możemy nie wspomnieć o sztandarowej imprezie, przygotowywanej przez nasze stowarzyszenie. Od 15 lat w drugi weekend grudnia zapraszamy mieszkańców Lidzbarka do domu kultury na Wieczór Adwentowy. Zaś od siedmiu lat poprzedzamy go warsztatami adwentowymi. Przez te lata uczestniczyło w nich 420 młodych ludzi, którzy reprezentują nie tylko stowarzyszenia mniejszości niemieckiej, ale także mniejszość ukraińską. Poznają nowe techniki rękodzielnicze, uczą się piosenek, tańców niemieckich, różnymi technikami wykonują karty świąteczne, drobne upominki. Każdego roku niezwykle ciężko pracuje grupa teatralna. Od czterech sezonów przygotowujemy krótki spektakl, pokazujący trudne chwile powojenne na Warmii i Mazurach, losy wygnanych i przepędzonych, którym przyszło żyć obok siebie. Sięgamy do bolesnych tematów, ale życie nie zawsze ma zapach róż.
I w tym przedsięwzięciu mamy od wielu lat sprawdzonych pomocników. Małgorzta Żamejć, Mariusz Królikowski, Aleksandra Znaleziona, Danusia i Dorota Niewęgłowskie, Małgorzata Dumińska, Barbara Kułdo jako wolontariusze pracują z nami od sześciu lat.
Saga tańczy
"Warmia" śpiewa - Lili Marlen
Przez ostanie lata mieszkańcy Lidzbarka coraz chętniej korzystali z pomocy naszej Stacji Socjalnej Johannitów. Siostry pomagały w trudnych sytuacjach, gdy w rodzinie zdarzały się choroby, wypadki. Rozdzielały sprzęt rehabilitacyjny, dzieliły materiały opatrunkowe, odwiedzały chorych w domu, wykonując zabiegi pielęgnacyjne. Pacjenci czekali na cotygodniowe wizyty, wypatrywali samochodu z charakterystycznym krzyżem na karoserii. Często wiozły żywność do rodzin, gdzie rodzice nie radzili sobie z prozą życia. Pomogły jednej z lidzbarskich uczennic w zakupie pompy insulinowej, dzięki której dziewczynka, mimo ciężkiej postaci cukrzycy, może normalnie funkcjonować. W tym miejscu warto dodać, że pacjenci otrzymywali pomoc nieodpłatnie. Za dziesięć lat pracy dziękujemy Mariannie Sybickiej i Brygidzie Gryz. Byłyście najbliżej ludzkich tragedii i to dzięki Wam życie nabierało znowu barw.
Piosenka "Wenn alle Brunlein fliesen"
Wiersz - czyta Erna Buczel "Meine Stadt" Wischnat
O każdej porze roku serdecznie witamy w naszych progach gości. Mogą liczyć na filiżankę kawy, ciasto, dobre słowo. Śpiewając piosenki znane ze szkolnej ławy, staramy się ocalić od zapomnienia tragiczną historię ludzi uwikłanych w dzieje świata. Ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy, porzucić dorobek wielu pokoleń i udać się w nieznane. Dzisiaj nie ma już nie tylko granic miedzy państwami, powoli też znikają granice mentalne i wielu z Was może zajrzeć do rodzinnego domu, pospacerować ścieżkami przecinającymi znajome pola. Tęsknota, wspomnienia, powrót do chwil, w których czuliście naprawdę szczęśliwi, daje Wam energię na kolejne dni.
Zatem przyjeżdżajcie do kraju lat dziecinnych. Członkowie Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej "Warmia" czekają na Was.
Piosenki "Nach meiner Heimat" i "Wahre Freunschaft"
Pozwólcie szanowni goście, że podziękujemy wszystkim, którym były bliskie losy stowarzyszenia. Szczególne słowa kierujemy do pana Aloysa Steffena i jego żony. Bez ich zaangażowania nie zrealizowalibyśmy naszych planów. Także ciepłe słowa kierujemy do pana Augusta Dietricha. To dzięki Panu wielu ludzi na nowo odkryło kraj swoich przodków. Na słowa podziękowania zasłużyło także małżeństwo Maguart. Niespożyta energia, prawdziwa umiłowanie rodzinnych stron, zaangażowanie zawsze budziło w nas podziw. Chcemy podziękować także naszym władzom samorządowym. Panu Marszałkowi, na ręce pani dyrektor Krystyny Orłowskiej - Wojczulanis, panu Burmistrzowi Arturowi Wajsowi, oraz panu Staroście - Markowi Chylowi za przychylne spojrzenie na naszą działalność, za tworzenie w mieście i powiecie właściwych relacji polsko - niemieckich. Dziękujemy, że możemy w naszym mieście pielęgnować tradycje naszych przodków.
Wiemy, że nasi goście zgłosili chęć podzielenia się z państwem swoimi refleksjami.
Jako pierwszy glos zabierze...
Dziękujemy...
Program obchodów:
Przygotowania do jubileuszu
Nie mamy co ukrywać. Kolejne stowarzyszenia w naszym regionie świętują swoje rocznice powstania. My także możemy się pochwalić piętnastoletnim działaniem w społeczności lokalnej.
Nie jest lekko. Młodzi ludzie wyjeżdżają, a my - no cóż pozostajemy wciąż młodzi duchem, dlatego postanowiliśmy podsumować swoje pięć lat. Tym razem za punkt honoru postawiliśmy sobie, upamiętnienie wszystkich zmarłych i poległych a pochowanych w bezimiennych mogiłach. Tym razem przychylność Pana Burmistrza - Artura Wajsa spowodowała, że nasze plany uda się zrealizować i doprowadzić do odsłonięcia "Kamienia Pamięci", usytuowanego na centralnym placu cmentarza miejskiego. Nad tą sferą działań czuwała pani Rita Popławska, członek Zarządu naszego Stowarzyszenia "Warmia"
Autor książki - Eugeniusz Borodij opowiada o historii kamieniczek w rynku - nawet tych nieistniejących
Jesteśmy na ulicy Dębowej - ten budynek też powstał przed 1945 rokiem
Magia nocy i wiatru
Czy nie można kochać takiego Lidzbarka.
Copyright © 2008 All rights reserved.